Do końca zbliżają się prace żelbetowe w nowym budynku głównym lecznicy na Bielanach. Wyburzono starą kotłownię i przyspieszyły roboty przy fundamentach pawilonu psychiatrycznego.

Najbardziej zaawansowana jest budowa części administracyjnej. Są już przeszklenia, brakuje drzwi. Ten obiekt ma być gotowy jeszcze w tym roku. Obecnie w 520, bo tak został oznaczony budynek administracyjny, trwa montaż płyt gipsowo-kartonowych, takie roboty prowadzone są w całym pawilonie, czyli od piwnic po trzecie piętro. Montowane są także windy i wykonywane posadzki w piwnicy, na parterze i trzecim piętrze.

Prace żelbetowe kończą się w nowym budynku głównym. Trochę betonu trzeba będzie jeszcze wylać, gdy ruszy budowa lądowiska dla helikopterów, czyli za kilka tygodni. Na razie kontynuowane jest wylewanie posadzek, układanie płytek podłogowych i montaż świetlików dachowych. W obiekcie, na wszystkich kondygnacjach stawiane są ścianki gipsowo-kartonowe. Przy tej robocie ekipy budowlane spędzą najbliższe trzy miesiące.

Ciągle rośnie budynek dla oddziału zakaźnego i poradni. Docelową wysokość osiągnie za około dwa, trzy tygodnie. Na razie trwają prace m. in. przy ścianach i słupach poziomu drugiego.

Zakończyło się wyburzanie starej kotłowni. Budynek został zrównany z ziemią już kilka tygodni temu, ale długo trwał demontaż żelbetowej piwnicy. Nie można jej było po prostu zakopać, ponieważ w tym miejscu stanie pawilon psychiatryczny. Już od dłuższego czasu robione są wykopy pod jego fundamenty. Niedawno ruszyło wylewanie ław fundamentowych. W marcu w pobliżu wykopu stanął żuraw wieżowy, kolejne takie urządzenie zostanie zamontowane w kwietniu.

Cały czas kładzione są instalacje sanitarne, elektryczne i medyczne w budynku głównym i administracyjnym. Na odbiory czekają dwa budynki techniczne. W charakterystycznym obiekcie z czerwonym kominem mieści się m. in. nowa kotłownia.

Na budowie nie ma opóźnień, prace idą zgodnie z harmonogramem.

Fot. Ł. Piecyk UMWK-P